• Jak radzić sobie z krytyką

        • Krytyka nie jest łatwa do przyjęcia, nawet jeśli się jej spodziewamy. Słuchanie niepochlebnych opinii na własny temat ma realny wpływ na to, co o sobie sądzimy i jak będziemy dalej postępować. 

          Trudno porównywać krytykę konstruktywną z atakiem personalnym czy zwykłym hejtem. Trudno też oczekiwać, że reakcja na każdy rodzaj krytyki będzie taka sama. Inaczej przecież przyjmuje się racjonalne argumenty, inaczej bezpodstawne lub ogólne zarzuty. Trudniej jest odpierać atak personalny, którego celem jest tylko obrażenie lub wyprowadzenie z równowagi. Niemniej warto przygotować się na każdy rodzaj krytyki i wyjść z twarzą z każdej trudnej sytuacji.

          Jak radzić sobie z krytyką? Poznajcie kilka zasad

          1. Empatia w stosunku do krytykanta

          Nie każda krytyka wynika z obiektywnych przesłanek. Czasem jest to kumulacja złego humoru danej osoby lub jej niepowodzeń, które w końcu powodują wybuch. Wystarczy iskra w postaci naszego jednorazowego błędu, by doprowadzić do ataku zarzutów.

          Mierząc się z krytyką, warto więc spojrzeć na sytuację z szerszej perspektywy i spróbować zrozumieć krytykującego. Empatia przyda się również przy krytyce konstruktywnej. Wysłuchaj krytykanta i przez chwilę spróbuj postawić się na jego miejscu. Może rzeczywiście ma rację?

          2. Nie przejmuj się każdą krytyką

          Rozróżnij krytykę konstruktywną od hejtu, obrażanie od obiektywnej oceny. Hejtem i zarzutami, za którymi stoi ogólna niechęć lub uprzedzenie drugiej osoby do ciebie, nie warto się przejmować i brać do siebie. Jeśli za krytyką stoją niepotrzebne emocje – ona nigdy nie będzie obiektywna i sprawiedliwa.

          3. Bądź spokojny

          Zachowanie spokoju w trakcie wysłuchiwania krytycznych słów nie jest łatwe, ale warto się o to postarać. Zanim wysuniesz kontrargumenty na swoją obronę, poczekaj aż krytykujący skończy się wypowiadać. Nie rób tego pod wpływem emocji, nie przerywaj drugiej osobie, ale w głowie już od początku układaj własną argumentację. Ważne, by przez chwilę nabrać dystansu do zarzutów. To pozwoli ci się do nich odnieść „na chłodno” i rzeczowo. Wiadomo przecież, że emocje nie są dobrym doradcą. Wzburzenie może wywołać agresję i doprowadzić do kłótni z krytykantem, co skieruje krytykę na niewłaściwe tory i przekreśli szansę na wyjście z tej trudnej sytuacji z twarzą.

          Zachowanie spokoju wobec usłyszanych zarzutów pokazuje naszą dojrzałość, którą powinna docenić druga strona. Nawet jeśli krytyka ociera się o obrażanie, warto trzymać nerwy na wodzy i nie dać się ponieść emocjom. Jeśli twoje wzburzenie jest mimo wszystko duże, odczekaj z obroną swoich racji czy usprawiedliwieniami nawet przez kilka dni. Przez ten czas zdążysz się dobrze przygotować do odpowiedzi i ewentualnie zrozumieć swoje błędy.

          4. Nie bój się przyznać do błędu

          Jeśli masz świadomość, że postawione wobec ciebie zarzuty są uzasadnione, nie broń się za wszelką cenę. Nie kłam i nie przeinaczaj. Większą sztuką jest przyznać się do popełnionego błędu i obiecać poprawę. Zyskasz nie tylko w oczach krytykującego, ale również poprawisz swoją pewność siebie, która będzie bardzo potrzebna przy naprawianiu popełnionych błędów.

          Zamiast dać się stłamsić i upokorzyć krytyką, bądź dumny z tego, że godnie przyjąłeś na siebie niepochlebne słowa. Znaj swoją wartość, nie daj sobie wmówić, że jesteś „do niczego”. W zamian pracuj nad własnym rozwojem, by udowodnić, że możesz się poprawić.

          5. Wyciągaj wnioski

          Celem krytyki konstruktywnej jest wpłynięcie na kogoś w taki sposób, by poprawił swoje zachowanie czy popełnione błędy. Stąd ważne jest słuchanie i wyciąganie wniosków z zarzutów. Właściwa krytyka powinna zawierać nie tylko ocenę i uwagi, ale i wskazówki, jak dalej postępować. Staraj się je dostrzec, a jeśli ich nie ma, nie bój się zapytać krytykującego wprost, jak możesz poprawić to, co spotkało się z krytyką. W innym przypadku twoje dalsze postępowanie może w dalszym ciągu ściągać na ciebie krytyczne uwagi.

          6. Nie rozpamiętuj

          Rozpamiętywanie błędów utrudnia patrzenie w przyszłość i skupianie się na kolejnych wyzwaniach. Demotywuje i podkopuje wiarę w własne możliwości. Najlepiej jest więc przyjąć krytykę, wyciągnąć z niej wnioski, naprawić błędy i zamknąć ten etap życia.

          Techniki radzenia sobie z krytyką

          Istnieją trzy główne techniki reagowania i radzenia sobie z krytyką:

          1. Potwierdzenie negatywne

          Technika ta wymaga wysokiego poczucia własnej wartości i umiejętności wykazania się dumą, mimo trudnych okoliczności. Najprościej mówiąc, jest to spokojne reagowanie na krytykę i jednoczesne przyznawanie racji krytykującemu. Jeśli ktoś mówi nam np. że nie umiemy doprowadzać rozpoczętych zadań do końca, należy przytaknąć i powiedzieć, że mamy świadomość tego, że bierzemy na siebie zbyt dużo obowiązków i nie możemy wszystkich zrealizować. Pokazujemy w ten sposób, że jesteśmy niedoskonali, ale akceptujemy te wady u siebie. Osoba krytykująca traci więc ochotę na dalsze piętnowanie naszych wad, nie widząc nadziei, że zmieni nasz sposób postępowania.

          2. Mgła

          Ta technika sprawdza się w przypadku krytyki pełnej manipulacji i wyolbrzymionych zarzutów. Polega ona na przyznaniu się tylko do jakiejś części krytykowanych wad, odrzucając zmanipulowane zarzuty. Wymaga to odcięcia się od emocji i skupienia się na rzeczowości krytyki. Nie dajemy się wytrącić z równowagi, co było celem krytykującego. Słysząc zbiór obraźliwych i bardzo ogólnych zarzutów, np. że jesteśmy do niczego i że nie można na nas liczyć, odpowiadamy np. że „rzeczywiście, dziś zapomnieliśmy o zrobieniu jakiejś rzeczy”. Rozdmuchany przez krytykanta problem, jest przez nas okrojony z niepotrzebnych emocji. Eliminujemy w ten sposób manipulację i chronimy swoje poczucie wartości.

          3. Pytania negatywne

          Zadawanie pytań krytykantowi może być nam pomocne w sprecyzowaniu zarzutów, jakie wobec nas wysuwa. Gdy ktoś krytykując nas, posługuje się ogólnikami, warto dopytać o konkretne przykłady dowodzące naszej winy. Jeśli krytykant miga się od odpowiedzi, oznacza to, że jedynym jego celem był atak na nas. Jeśli zaś odpowie rzeczowo na nasze pytanie, możemy podejrzewać, że jego krytyka wynika z troski i możemy z tej krytyki czerpać naukę na przyszłość.

          cwiczenia na radzenie sobie z_krytyka.docx